deepack99 |
Wysłany: Sob 22:42, 26 Lut 2011 Temat postu: Recenzja gry "Postal 2" |
|
„To kill or not to kill? – What a stupid question!” – tym właśnie krótkim, autorefleksyjnym cytatem, chciałbym rozpocząć moją recenzję. Jeżeli ktoś z Was nie zrozumiał tej jakże dosadnej ironii, to pozwólcie mi wyjaśnić, iż "Postal 2" w głównej mierze nastawiony jest na zabijanie z brakiem jakiegokolwiek uzasadnienia wobec kogokolwiek, a już z pewnością samego siebie. Zapamiętajcie to dobrze, w tej grze nie ma jakichkolwiek moralnych zasad, a sam bohater w chwili popełniania samobójstwa (poprzez wyciągnięcie zawleczki granatu i umieszczeniu go w swoich ustach) mówi „I regret nothing”. Nie dziwi zatem fakt, iż pudełko z grą jak i CD opatrzone są czerwoną cyferką 21, oprawioną w czerwone kółeczko. Znak ostrzegający o tym, że produkt jest skierowany do osób powyżej dwudziestego pierwszego roku życia...
Skoro już wszyscy nastawiliście się na maksimum brutalności, pozwólcie iż przejdę teraz do samej gry. Nasz główny bohater (którym sterujemy z perspektywy pierwszej osoby) nie ma imienia ani nazwiska, wszyscy nazywają go po prostu „Koleś”. Koleś zamieszkuje małe, spokojne amerykańskie miasteczko Paradise. Jak się wkrótce przekonamy, właśnie w tej mieścinie rozpęta się największe dotychczasowe piekło Ameryki. Gra jest podzielona na 5 dni (od poniedziałku do piątku), podczas których nasz nieustraszony podejmuje się wykonywania różnych, najczęściej najbardziej przyziemnych zadań. I tak mamy odebrać zaległą pensje w pracy, kupić mleko w najbliższym sklepie, ukraść z lasu choinkę na Święta Bożego Narodzenia (w środku lata), a nawet wyspowiadać się w kościele. Wszędzie dookoła spotykamy zwykłych, szarych ludzi zaabsorbowanych własnymi sprawami. Naszym oczom ukazują się drobne przestępstwa, kradzieże na ulicy i towarzysząca im interwencja policji. W tym momencie nasuwa się pytanie „gdzie w tym wszystkim zabawa?”. Cały trik polega na tym, iż „Koleś” nie jest do końca zrównoważony. Posiada niezwykłą zdolność chwytania w swoje ręce wszystkiego co może być wykorzystane w najbardziej brutalnych morderstwach, ba potrafi nawet rozpiąć rozporek przed funkcjonariuszem organów ścigania i bez żadnych skrupułów nasikać na niego. Zabić można każdego, w tym wielkie paradujące po zagrodzie słonie. Asortyment broni, które przy tym wykorzystamy, przerasta umysł niejednego psychoza. Od prostej pałki, baseballa po samonaprowadzającą wyrzutnię rakiet, napalmu, snajperkę jak i kanister z benzyną i zapas zapałek firmy „make me hot baby”. Wszystkie misje w grze mają tak zwane urozmaicenia. Np. proste zadanie zwrócenia książki do biblioteki komplikuje się w chwili, gdy biblioteka zostaje zaatakowana przez lokalnych obrońców przyrody, a zrealizowanie czeku w banku staje się awykonalne przez atak złodziei. Dodatkowo większość misji można wykonać na kilka sposobów. To czy wybierzemy drogę pełną anarchii i brutalności czy raczej będziemy się zachowywać jak wzorowy obywatel – zależy tylko od nas samych. Jednak całkowita bezkarność nie zostanie puszczona płazem. Należy liczyć się z interwencją policji, która może skończyć się w miejscowym areszcie (z którego ucieczka dostarczy niezapomnianej frajdy).
Teraz coś więcej odnośnie grafiki i strony audio. Muszę przyznać, iż według mnie grafika wygląda naprawdę ładnie. Oczywiście do "Half Life’a 2" czy "Dooma 3" wiele jej brakuje, ale jak na produkt klasy Postala jest ona naprawdę przyjemna. Wszystkie bronie, efekty ich użycia, rozpadające się głowy ludzi naprawdę potrafią nacieszyć oko ładnymi animacjami. Dwie rzeczy, które mi się nie podobały to model wykonania choinek i wielkie słonie, których wygląd pozostawia wiele do życzenia. Muzyka, no tutaj jest już gorzej bo poza paroma drętwymi kawałkami nie usłyszymy nic ciekawego. Jej mizerność jednak nadrabiają wszystkie odgłosy otoczenia, wybuchy, krzyki biegających w panice ludzi jak i (chyba najlepsze z całości) głupkowate i chamskie odzywki naszej postaci.
Czas na konkluzję. "Postal 2" jest grą niezwykle brutalną, krótką (można ją przejść w 3-4 dni), której głównym celem jest zabijanie Bogu winnych przechodniów. Jeżeli ktoś z nas lubi takie zabawy to jak najbardziej mogę mu tę grę polecić, gdyż będzie się przy niej bawił jak przy niczym innym. Bardziej ambitnym, którzy liczą na zawiłą fabułę, ciekawy i wymagający system misji oraz wysoką grywalność muszę niestety powiedzieć nie. Co jak co, ale ile można polewać ludzi benzyną i beztrosko rzucać w nich zapałkami?
Plusy:
+ teksty głównej postaci
+ fascynująca prostota i możliwości zabijania
+ duży wybór ciekawych broni
Minusy:
- muzyka
- za mało misji
- prostota gry
- umiarkowana grywalność
Ocena ogólna: 6/10
Postal 2
Gatunki gry: FPP, akcja, strzelanka
Wydawca polski: Licomp Empik Multimedia
Data wydania polskiego: 5/2003
Data wydania oryginału: 4/2003
Oryginalna strona gry: http://www.gopostal.com/
Język gry: Polski
Tryby gry: Multi player, Single player
Dostępna platforma: PC
Systemy operacyjne: Windows 2000, Windows 98, Windows ME, Windows XP
Minimalne wymagania sprzętowe:
* procesor: 733 MHz
* pamięć: 128 MB
* grafika: 32 MB
* hdd: 3GB
Sugerowany sprzęt:
* procesor: 1.2 GHz
* pamięć: 384 MB
* grafika: 64 MB
* hdd: 3GB. |
|